środa, 8 lipca 2015

Od Natashy cd. do Dayki

Robiłam jajka sadzone tańcząc przy tym do Animals Maroon 5. Nuciłam cicho pod nosem, po chwili jajka były gotowe. Nałożyłam je na talerz i usiadłam do stołu. Zobaczyłam siedzącego na przeciwko mnie Dayke.
- Dzień dobry - wydukałam i wziełam się za jedzenie.
Szatan patrzył na mnie z goryczą.
- No co ? - spytałam zdziwiona
- Śniadanie, czekam
Wybuchnełam głośnym śmiechem.
- Samo obsługa hrabio - oznajmiłam zwijając się ze śmiechu na krześle.
- Nie będe sam sobie robił śniadania
- To głoduj, podziwiaj moje jajeczka... mhmmm
Specjalnie go kusiłam, kończąc przy tym posiłek. Ciekawe jak z obiadem wymyśli.
Włożyłam pusty talerz do zmywarki i nalałam sobie wody do szklanki.
- Nie jestem twoją służącą, sam się naucz gotować - powiedziałam popijając łyka napoju.
- Miłego dnia ! - powiedziałam kierując się do swojego przytulnego pokoju.
Dayka ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X