sobota, 25 lipca 2015

Od Natalie - C.d do Christopher'a

Kiedy weszłam do sali w której był komendant spytał czy czegoś potrzebuje.
- Dwoje policjantów mówiło, że Pan mnie wzywa. - odparłam.
- Nic takiego nie zaszło. - odparł.
Wybiegłam z sali, a tuż za mną komendant. Chciał otworzyć drzwi, ale były zakluczone. Szybko wyjął klucze zapasowe i od-kluczył. Jakoś ''podbiegłam" do Chris'a...
*
Kolejne dni. Nie pozwolono mi widywać się z chłopakiem, bo sądzili, ze jestem przez niego zastraszana.
Jedyne co wiedziałam to, to gdzie mieszka ten zasrany "brat". Weszłam do klatki od bloku. Wchodzilam po schodach i wtedy coś zaczęło walić w piwnicy, a że była otwarta to weszłam. Zapalilam światło i skierowałam się tam gdzie był hałas. Podeszłam do jednej z czyis piwnic.
- Kto tam jest? - spytałam.
- Natalie?! To ja John! - krzyczał chłopak.
Zdjęłam wsuwke do włosów i macilam przy tym pieprzonym zamku. W końcu mi sie udało i wyszedł John.
- Jak mi Ciebie brakowało. - powiedział przytulając mnie do siebie.
- Myślałam, ze na prawdę sobie coś zrobiłeś... - wyszeptałam.
Pokręcił głową.
- Teraz chodź stąd bo ten zaraz tu przyjdzie. - powiedział.
- Ale ja nie mogę biegać. - powiedziałam.
John nie myśląc ani chwili dłużej kazał mi wskoczyć na plecy, co zrobiłam z trudnością, ale zdążył złapać moje nogi i wbiegł po schodach od piwnicy po czym wybiegł z klatki i biegł w kierunku komisariatu...
*
Dotarliśmy na miejsce i zeszłam z pleców brata. Weszliśmy do środka i komendant nas zobaczył.
- Jeden z zaginionych? - spytał.
- Tak, moja żona pewnie to zglaszala. - powiedział John.
- Tak, blondynka wzrostu tej dziewczyny i miała aparat na zębach i nazywała się Camille Miller.
- Tak to ona. - odparł.
- Dobrze, ze się znalazłeś. Co się z tobą działo?
- Brat Louis Miller przetrzymywal mnie w piwnicy i dawał picie oraz jedzenie raz na jakiś czas. - odparł John.
- Chce Pan wnieść zeznania? - spytał.
- Tak i w tej sprawie Christopher'a Hetford'a także, bo dużo wiem ja ten temat...

Christopher? A co z tobą się dzieje?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X