środa, 22 lipca 2015

Od Christopher'a - c.d do Natalie

Jechałem samochodem dobra godzinę, o dziwo dziewczyna nie zasnęła w drodze. Zaparkowalem na pobliskim parkingu i wraz z Natalie poszliśmy na piaszczystą plaże. Rozłożyliśmy ręczniki i obydwoje zdjęliśmy ubrania zostawając w kostiumach kompielowych. Nati zaczęła sie smarować olejkiem do opalania a ja patrzyłem na falującą wodę.
-Posmarujesz mu plecki?-spytała wesoło dziewczyna.
-No skoro prosisz...-zaśmiałem sie u chwyciłem olejek.
Zacząłem powoli wsmarowywać zawartość tubki w delikatne plecy brunetki przy okazji robiąc jej szybki masaż.
-Chris, a Ciebie trochę posmarować?
-Zaraz ude do wody wiec to sie chyba ba nic nie zda. Mam nadzieję, że pójdziesz ze mną.
-No nie wiem...
Skończyłem z plecami mojego słońca i pocałowałem ją w kark.
-Idę trochę popływać-wstałem i ruszyłem w stronę jeziora.
Miałem nadzieje, że dziewczyna niedługo do mnie dołączy. 
W końcu nie chce pływać sam...
Wszedłem do wody i płynąłem kawałek gdy usłyszałem wołanie. Odwróciłem sie i zobaczyłem Natalie idącą w mija stronę. Wyszedłem na piasek i wyszedłem jej naprzeciw.
-Co słońce?
-No przyszłam do Ciebie, idziemy popływać.
-Cieszę sie kochana-pocałowałem ją w czubek głowy.
Nagle słychać krzyki z wody, ostrze w tę stronę i widzę, że ktoś się topi. Zostawiam dziewczynę, biegnę na mostek i wskakuje do wody. No ciekawe to wypłyną tak daleko...
Natalie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X