Od Nataniela cd. do Taemina

Kim była ta kobieta ? Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek w moim życiu ją zobaczył.. Miała długie czarne włosy, piękne niebieskie oczy, blada cera, krwistoczerwone usta, ubrana na czarno w szpilkach na trzy centymetry. Była przepiękna. A jednak… nienormalna.

- Kim ty do cholery jesteś i czego od nas chcesz ?! – Krzyknąłem poirytowany.

Dziewczyna się gorzko zaśmiała. Zaczęła bawić się nożem, powoli podchodząc do Taemina. Złapała go za podbródek i uważnie badała każdy element jego twarzy.

- Zdrajca. – Oznajmiła gdy już obejrzała chłopaka po czym kopnęła go mocno w brzuch.

- O-o co ci chodzi kobieto… - Powiedział Taemin zwijając się z bólu.

- NIE PAMIĘTASZ MNIE PRAWDA ?!

Taemin niepewnie na nią spojrzał

- N-nie…

- Kłamca ! – Krzyknęła i ponowiła swoje uderzenie ale tym razem chlasnęła go w twarz.

- Zostaw go wariatko ! We łbie ci się pomyliło i porwałaś niewinnych ludzi !! – Krzyknąłem.

Dziewczyna natychmiast na mnie spojrzała, jej oczy zrobiły się całe czarne, przyznam, bałem się jej jak chol.era.

- Ty..

- Ja ?

- TO WSZYSTKO TWOJA WINA ! – Krzyknęła

Ona jest nienormalna  ~  fiu.. fiu..

Dziewczyna złapała mnie za koszulkę i lekko się uśmiechnęła.

Raz była spokojna a raz wybuchała krzykiem, ta kobieta powinna się leczyć.

- Mogłabym cię w ciekawy sposób wykorzystać… - Szepnęła mi cicho do ucha, a mi tylko jedno przyszło do głowy. T-O-R-T-U-R-Y.

Nieznajoma zaczęła powoli rozpinać mi koszulkę, CO DO CHOLE… ?!

- Kim jesteś ? – Spytałem próbując się oderwać od jej dotyku na mojej klatce piersiowej.

- Co prawda to prawda, powinnam się najpierw przedstawić. Taeminie, odświeżę ci pamięć.  Otóż, znamy się od dzieciństwa, hmm, pamiętasz swoją przyjaciółkę z którą bawiłeś się godzinami na dworze… której odrzuciłeś uczucia !! JA CIE KOCHAŁAM ! A TY MNIE ODRZUCIŁEŚ !! – Wybuchła a ja w jej oczach zobaczyłem … łzy ?

- MIELIŚMY PIĘĆ LAT !!! 

Jak widać odświeżyła mu się pamięć, i tak potwierdzam to co mówiłem dziesięć minut temu.

Ona jest nienormalna  ~ fiu.. fiu…

- MYŚLISZ ŻE DZIECKO NIE MOŻE SIĘ ZAKOCHAĆ ?! Zresztą.. nieważne… Przez te ostatnie kilka lat obserwowałam cię, wiem o tobie więcej niż myślisz i wiem, że choler.nie zależy ci na panie Natanielu, twoim kochanym nauczycielu, a ja… pragnę zemsty. – Powiedziała po czym mocno mnie pocałowała nie pozwalając mi się od niej oderwać.

Taemin ? Masz wielbicielkę XDDDDDDDDDDDDDD