Wyrwałam się z uścisku chłopaka. Spojrzałam na niego.
- Nawet nie wiesz jak byłam zazdrosna... - wyszeptałam.
Chris objął mnie w pasie i znowu przyciągnął do siebie. Musnąl moje usta.
- Już jest dobrze? - spytał.
- Tak. - odparłam.
Przytulilam się do niego, wróciliśmy na most gdzie był Badi z April.
Chris wziął mnie na ręce i wbiegł na most. Przebiegł cały a na końcu razem ze mną na rękach wskoczył do wody. Kiedy wypłynęłam na powierzchnię, a tuż za mną Christopher. Podpłynęłam do chłopaka od tylu, weszłam mu na plecy. Ten zaczął płynąć do mostku. Kiedy się przy nim znalazł, wyszedł z wody.
- A ty co małpa? - spytał Badi.
- Tak, małpa z cyrku uciekła. - odparłam.
Zeszłam z pleców chłopaka. Ten odwrócił się do mnie i przytulił. Nos zanurzył w moich mokrych włosach. April na mnie patrzyła, a potem na chłopaka. Przewróciłam oczami. Zwróciłam się w jego kierunku.
- Kocham Cię. - wymruczał mi do ucha.
- Ja Ciebie też. - odparlam wpijając się w jego usta.
Christopher objął mnie w pasie i przyciągnął do siebie. Ręce zarzuciłam na jego szyję.
- Dobra... - wymruczałam między przerwami.
Rozłączył nasze usta.
- Co? - spytał.
Wzrokiem wskazałam April. On tylko przewrócił oczami i krótko pocałował w usta.
- Badi... - zaczął Chris.
Chłopak na nas spojrzał.
- Hm?
- Szukasz jakiś dup... Znaczy się ładnych dziewczyn? - spytał Christopher.
- Może... - odparł.
Położyłam rękę na torsie chłopaka. Spojrzałam na niego i poslalam mu uśmiech. Pokręcił głową.
- Masz tego e-peta? - spytał Badi.
- W nerce. - odparłam. - Ale się rozładuje za kilka minut.
Wzruszył ramionami. Wyjął e-peta i odwrócił się do nas tyłem. Wyślizgnęłam się z uścisku Chris'a. Po cichu podeszłam do Badi'ego i kopnęłam go w tyłek. Chłopak odwrócił się i złapał mnie w pasie.
- Tak się bawić nie będziemy. - mruknął.
Odłożył e-peta do nerki, a mnie złapał pod pachami, a Chris za nogi.
- Ja pier.dole jaka ty jesteś lekka. - stwierdził Badi.
Jednak po chwili mnie rozbujali i wrzucili do wody...
Kiedy wyszłam Chris wycierał swoje włosy.
- Daj mi ręcznik! - krzyknęłam.
- Nie!
Złapałam za końce ręcznika, Chris puścił przez co wpadłam do wody razem z ręcznikiem. Szybko jednak wyszłam z jeziorka i zaczęłam bić Christopher'a jak i Badi'ego mokrym recznikiem...
*
Po kilku godzinach zwinęliśmy się do domku. Wszyscy poszliśmy do nas.
Oczywiście w łazience się przebrałam. Założyłam bluzę Chris'a i krótkie spodenki...
Wyszłam z łazienki, wszyscy siedzieli na łóżku. April cały czas o czymś gadała. Christopher ze znudzeniem na twarzy. Kiedy na mnie spojrzał uśmiechnął się szeroko.
Usiadłam mu na kolanach...
*
I do wieczora siedzielismy, kiedy to April stwierdziła, ze jest zmęczona i chce wracać - Badi byl zmuszony pójść z nia i już nie wrócił.
- Zostaliśmy sami. - stwierdził Chris.
- Wiem. - odparłam.
Christopher? Co robimy? :>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz