sobota, 25 lipca 2015

Od Christopher'a - C.D do Natalie

-Źle to wygląda-stwierdziłem.-Idę po apteczkę.
Pobiegłem do kuchni po apteczkę i wróciłem do dziewczyny. Odłożyłem pudełko na łóżko i po chwili wziąłem dziewczynę na ręce. Krzyknęła.
-Spokojnie, na łóżku będzie ci wygodniej-posadziłem ją i podłożyłem poduszkę za plecy.-Zobaczymy co masz w apteczce.
Usiadłem na skraju łóżka i utworzyłem apteczkę. Same fazy i bandaże...
-Powinienem mieć coś w samochodzie...-powiedziałem.-Zaraz wracam maleńka.
Wyleciałem z mieszkania i wpadłem do samochodu. Szybko odnalazłem pudełko i wróciłem do dziewczyny. Mało nie zwijała sie z bólu.
-Jestem kochanie.-powiedziałem i gorączkowo przeszukiwaniem apteczkę.
Znalazłem sztuczny lód w sprayu.
-Zegnij nogę-poprosiłem.
-Nie!-zawołała.
-Kochanie powoli, nie chcę by Cię bolało ale trochę musi. Zaufaj mi, proszę.
Natalie przymknęła oczy i pokiwała głową.
-Jak bardzo zaboli ugryź mnie w reke-podałem jej dłoń a one ja złapała.-Gotowa?
Brunetka pokiwała głową i trzymała moją przy ustach. Złapałem jej nogę ze zbitym kolanem
-Raz. Dwa. Trzy-ugiąłem kończynę dziewczyny ta ugryzła mnie w dłoń, nawet mocno.
-Najgorsze juz za tobą, teraz już z górki
Chwyciłem sztuczny lód i po wstrząśnięciu otworzyłem puszkę. Zacząłem "chłodzić" opuchnięte kolano, kilka razy po pięć sekund by nie było odmrożeń. Nati odetchnęła z ulgą, opuchlizna powinna już schodzić.
-Lepiej?-spytałem nadal zaniepokojony.
-Zdecydowanie-powiedziała brunetka cicho.
Odetchnąłem i usiadłem. Rozmasowałem trochę ugryzioną dłoń.
-Nie chciałam-odezwała sie Natalie.
-Nie szkodzi skarbie-to powiedziawszy pocałowałem ją w czoło.-Zaraz posmaruję Ci kolano altacetem i zabandażuje by tak nie przeszkadzało.
-No dobrze...
Wyjąłem tubkę maści i wykładając trochę na dłoń zacząłem delikatnie ją wsmarowywać w opuchliznę.
-Boli-poskarżyła sie moja maleńka.
-Już kończę, teraz tylko owinę to bandażem.
Wyjąłem z apteczki bandaż i sprawnie owinąłem wokół kolana. Wszystko pochowałem i poszedłem umyć dłonie. Wróciłem do dziewczyny i przysiadłem obok niej.
-Jak sie czujesz?
Natalie? Chris taki ratownik xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X