sobota, 25 lipca 2015

Od Christopher'a - C.D do Natalie

Przyciągnąłem do siebie dziewczynę i namiętnie pocałowałem. Gdy rozłączyłem nasze usta spojrzałem na nią z czułością i odpaliłem silnik.
-Nawet nie wiesz jak mi ulżyło-szepnąłem wyjeżdżając z terenu szpitala.
Natalie podparła ręką głowę i patrzyła za okno.
-W jakich godzinach jutro pracujesz?-spytała.
-Od siódmej do dwudziestej...-powiedziałem i skręciłem w uliczkę na której stal blok brunetki.
-Co?!-zawołała.-Trzynaście godzin?!
Westchnąłem i zaparkowałem pod budynkiem.
-Co ja na to poradzę? Muszę jakoś zarabiać, pracy łatwo nie znajdę a to i tak są psie pieniądze. Czasem zastanawiam sie, czy nie pójść na trzecią zmianę.
-Czyli pracujesz na dwie zmiany?
Pokiwałem głową i odpiąłem pasy. Wysiadłem z samochodu i wyjąłem torbę z rzeczami. Po chwili wysiadła Natalie i razem wspinaliśmy sie na czwarte piętro. Gdy już tam dotarliśmy od-kluczyłem drzwi i weszliśmy do środka. Postawiłem torbę i skierowałem sie  do łazienki. Potrzebowałem sie orzeźwić.
Po zdjęciu ciuchów wskoczyłem do kabiny i pod strumieniem wody rozmasowywałem bolące mięśnie. Za bardzo sie spinałem, że Natalie może być ze mną w ciąży no i teraz mam...Kark dałem rade rozładować sobie sam jednak z resztą pojawił sie już spory problem.  Nie mam tak giętkich rąk by dajemy dobie poradzić. Eh...no trudno. Po kilku minutach wyszedłem i wytarłem ciało. W samym ręczniku popędziłem do sypialni po ubrania, które też tam założyłem. Wróciłem do łazienki by odwiesić ręcznik i zobaczyłem Nat siedzącą pod ścianą z podkulonymi kolanami. W całej łazience roznosił sie jej szloch. Co sie stało? Usiadłem obok brunetki i objąłem ją ramieniem.
-Nati, co jest?-spytałem cicho.-Skarbeczku co sie stało?
Odpowiedział mi tylko jeszcze większy płacz dziewczyny. Przytuliłem ją do siebie.
-Maleńka spokojnie, jestem tu z Tobą.
Nic nie zdziałałem, dziewczyna nadal płakała. Wziąłem ją na ręce i zaniosłem do salonu. Posadziłem brunetkę na kanapie i sam usiadłem obok niej.
Ta prawie od razu przesiadła sie na moje kolana i wtuliła w klatkę piersiową. Przytuliłem ją do siebie i pocałowałem w czubek głowy.
-Powiesz mi co sie dzieje?-spytałem cicho.
Natalie? Coś sie stało czy może okres? XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X