środa, 14 października 2015

Polegli [*]

Cel, marzenie : Szczęście to pojęcie względne, ale lepsze od smutku.
Imię i nazwisko : Izaya Orihara
Wiek : 23 < ale i tak mówi, że ma 21>
Rasa : demon
Płeć : mężczyzna
Charakter : Zawsze chodzi uśmiechnięty, ale ma wiele typów uśmiechu. Nigdy się nie denerwuje, i nie smuci. Bo po co mu to. Jeszcze urodę popsuje < której i tak nie ma>. Dobry z niego psycholog, i po chwili spędzonej z tobą, będzie wiedział jaki jesteś, i potrafił przewidzieć twoje czyny. Niektórzy myślą, że jest psychopatą. Izaya twierdzi iż kocha ludzi, i kocha wprowadzać ich w trudne sytuacje. Lubi też denerwować innych, i ma z tego wielki ubaw. Nie wierzy w nic czego nie widział, więc żadne legendy, czy też opowiadania nie robią na niego większego zdziwienia. No i trudno go zdenerwować, lub zdziwić, ale za to łatwo zaciekawić
Zainteresowania : jego hobby jest dojść dziwne. W wolnym czasie przygląda się ludziom i studiuje psychologie. Do tego zna praktycznie każdą informacje o mieszkańcach miasta, i można do niego przyjść po jeden z jego sekrecików. No ale nic nie za darmo. W dodatku lubi bawić się swoim nożem, którego nigdy nie opuszcza.
Rodzina : jego rodzina do diabły. Ale urodził się na ziemi, i został pozostawiony sam sobie. 
Historia : Urodził się na ziemi, z ziemskiem matki, chociaż jego biologiczni rodzice to diabły. Rodzice się nim nie zajmowali. Żył tak przez 10 lat, a potem uciekł. wędrował po całym świecie. Pewnego razu dotarł do miejsca gdzie był pewien blondyn, tak zwany Shizuo. Jednak nie polubił on Izaya, ale na sam jego widok się wnerwiał. A, że był bardzo silny < aż zbyt, podnosił bez problemu kosze, pod wpływem adrenaliny>. Jednak Orihara miał z tego ubaw. uciekł za nim, aż tutaj, ale Shizuś < Shizuo> dalej nie daje mu spokoju. Został tutaj, ale kto wie jak na długo.
Partner : Nie interesują go kobiety.
Zwierzę : pegaz - faire Kot - Jugal
Aparycja : Jest blady, prawie biały, ale na pewno nie jest albinosem. Ma czarne włosy, do ramion i czerwone oczy. Tak taka, rzadkość, u demonów. Zawsze ubiera się na czarno, a w spodniach nosi nóż. No i zawsze ma na sobie czarno kurteczkę, z białym futerkiem.
Inne : nie przepada za słodyczami i boi się Śmierci.
Login : wiktoria-12

KRÓTKI OPIS ŚMIERCI IZAYI [*] : 
W zimowy, długi i smutny dzień, za górami za lasami, szedł Izaya po bułki na śniadanie, jednak gdy wracał, napotkały go głodne ptaki. Zobaczyły że chłopak miał bułki, rzuciły się na niego przy czym rozszarpały i go na strzępy, jak się okazało, gołębie, były zakażone. 
Izaya obyś nigdy już nie kupował cieplutkich bułeczek </3.



Imię i nazwisko : Bette Cruz 
Wiek : 1987
Rasa :Adramelech - upadły anioł, demon i bóstwo. Jest uznawany za ósmego z dziesięciu arcydemonów. Jest jednym z największych nieprzyjacieli Boga.bardziej podstępny, pyszny i złośliwy niż Szatan.
Płeć : mężczyzna
Charakter : Nie obchodzą go konsekwencje danego czynu. Najczęściej zdaje sobie z tego sprawę po fakcie. Nie obchodzi go dobro ludzkości, ani co się stanie za kilka dni, żyje chwilą. Można go wziąć za chorego psychicznie, co jest w pewnym stopniu prawdą. Potrafi zaskoczyć swoim zachowaniem, czasem ciężko podążyć za jego myślami.Kocha zadawać swoim ofiarom jak największy ból, rozpruwać ich żołądki i bawić się ich flakami. Lubi dobrą zabawę, nigdy nie pogardzi dobrym winem i nie odpuści sobei jakiejkolwiek rozrywki. Nie wa napady psychopatyczne. Potrafi być opiekuńczy i troskliwy lecz to rzadko sie zdarza.(nigdy)
Zainteresowania : zabijanie... zabijanie... i chyba tyle
Rodzina : kaput
Historia : Urodził się w dziwnej rodzinie. Na każdym kroku było widać jego inny sposób zachowania, w wieku 12 lat uciekł i powrócił za dwa lata. W tedy to właśnie zabił ich wszystkich co go denerwowali. Pastwił się nad ich ciałami przez kilka dni potem zawiadomił policję jakby nigdy nic. Gdy sprawę nagłośniono, zniknął. Do tej pory policja nie wie kto zabił jego rodzinę. Ale mu to nie przeszkadza. Wędruje z miasta do miasta, i zawsze pozostawia krwawe mordy.
Partner : ---
Zwierzę : Wilk 
Aparycja : Jest wysportowanym i dobrze zbudowanym mężczyzną. Jego włosy mają odcień ciemnego brązu, zawsze są tak ułożone jak same chcą.Jego oczy są koloru jasno zielonego. Nie zalicza się do osób niskich ma ok. 180 cm. Oraz przekute uszy.
Inne : jest bi. Jest demonem 9 stopnia
Login : kasiaaa000111

KRÓTKI OPIS ŚMIERCI BETTE [*]:
Poślizgnął się o Hot-dog'a, potem o skórkę od banana, nieszczęśnik trafił pod samochód i został starannie rozjechany na naleśnik... Patrzcie drogie dzieci pod nogi. 


Cel, marzenie: Jestem taki sam jak każdy medal- mam dwie strony
Imię i nazwisko : William Sharpedo
Wiek : 20 lat skończył czwartego lipca( jest nieśmiertelny ale liczy swoje ''ludzkie'' lata tak to ma 1568)
Rasa : Pół mag/pół wampir
Płeć : Mężczyzna
Charakter : Zacznijmy od dobrej strony. William to czuły i wrażliwy facet o dużych wymaganiach. W jego oczach jesteś zwycięzcą, ale w sercu mięczakiem, zwykłym robakiem, którego można zgnieść a ten nie piśnie ani słowa. Mimo iż nie szuka dziewczyny otacza taką jedną w sercu miłością i ciepłem. Chce ją poznać bliżej, widuje ją dużo razy na mieście. Nie interesuje się sek.sem, ale czasem wypadnie mu zrobić ten krok. Miły, uczciwy i pomocny trener. Nie karze i nie krzyczy na uczniów tylko poprawia ich i czasem daje im nawet korki. Wszyscy go lubią. Lubi żartować z poważnych tematów, wywołuje śmiech nawet u najstarszych osób którzy cenią religię i politykę. A właśnie.... Nie jest religijny, nie wierzy w Boga, ale tolerancyjność to on sobie ceni. Prawdomówny. Jest wampirem ale co z tego? Żywi się sztuczną krwią, nie używa kłów gdy nie są mu potrzebne. Każdą osobę chce chronić, bezinteresowny. Wspaniałomyślny. Nie ignoruje osób w potrzebie i w ogóle... Niby ideał ale daleko mu do niego. Wydaje się że sprawia wrażenie słodkiego. Może coś  z tego ma. A teraz ta zła strona... Tak. Kły to jego przekleństwo, ale są używane raz na ruski rok by pożywić się czymś innym niż sztucznymi aromatami krwi. Jak każdy ma złe dni, wtedy to trzymaj się z daleko  uważaj na jego wzrok. Lodowaty i zimny, zamrozi cię w okamgnieniu. Warczy, jest zły i nadęty, pyszny wywyższa się. Chce się zmienić, ale nie umie. I tak jego naturą jest bycie "tym złym" więc dużo już osiągnął. Chce znaleźć miłość, którą on zaakceptuje i "wybranka" zaakceptuje jego. Nie jest pedofilem ani gwałcicielem, o nie. Po prostu robi to jeśli ma ochotę i jeśli ta druga osoba też chce. Jest bardzo troskliwy i opiekuńczy.
Zainteresowania : William interesuje się sportem. Biega, podnosi ciężarki, pływa, ruc.ha... Jego kaloryfer sam się nie zrobi. Pracuje jako trener w szkole Sportowej. Uwielbia lekkoatletykę.
Rodzina : Nie żyje prócz jego młodszej siostry.
Historia : Eh.... Matka Czarodziejka poznała Ojca wampira i tak jakoś wyszedł William. Żył jako bogaty chłopak z rodziną, potem urodziła mu się siostrzyczka i tak sobie żyli i żyli dopóki William nie odkrył w sobie większej żądzy krwi niż wcześniej. Zabił rodziców w okropny sposób. Matke zgwałcił, a ojca torturował i wysysał krew. Siostra tuliła się w kącie, ale jej nie tknął. Kochał ją bardzo, a kochanych rodziców nienawidził. Nie doceniali go, śmiali się z niego. Odpłacił się. Potem zamknął się w pokoju, siedział przez rok. Siostra Sierra przynosiła mu jedzenie. Po tym samotnym roku wyszedł na wolność i opuścił rodzinne strony. Znalazł dom, prace. Zaczął interesować się sportem, lekkoatletyką. Miał kilka dziewczyn, które przeleciał ale z żadną się nie związał na zawsze. Były wszystkie takie same- leciały na kasę i muskuły. W końcu przestał szukać miłości i zaczął brać się za siebie. Tak dotarł do tego miasta i przyjął posadę w szkole Sportowej gdzie jest obecnie trenerem.
Partner : nikogo na razie nie poznał w tym mieście, nie interesuje się teraz nikim,mimo iż miał dużo dziewczyn. Dla niego wszystkie to takie same ignorantki i egoistki. Chociaż jest jedna....
Zwierzę : jeśli młodsza siostra się liczy to tak.
Aparycja :William ma trzy tatuaże- dwa na klatce piersiowej- jeden przy lewej nerce(pokazuje pnącze róż) a drugi od lewej strony obojczyka do pleców( nie wiadomo bo zasłania je kurtka) oraz na ręce( pokazany jest element twarzy jakieś kobiety). Chłopak ma krótkie krucze włosy, zawsze przykryte kapturem kurtki. Oczy jego są piwne pomieszane z szarym. Zgrabny i muskularny, inaczej dobrze zbudowany. Nosi dresy w których wygodnie mu się porusza, kurtkę zakłada na gołe ciało i biega. Na siłce też. Wszystkie jego ciuchy albo są czarne, albo szare. Nie przepada za kolorowymi ubrankami.
Inne : Nie pije i nie pali. Dba o swoją sylwetkę, nie chce być grubasem. Czasem mu się zje coś niezdrowego, ale nie ma na tym punkcie bzika. Jest bi, ale chłopakami się za bardzo nie interesuje ale niektórzy go pociągają. Nie zrozumiesz chłopa. Nie ma alergii, uczuleń ani nic podobnego. Jego ulubionym jedzeniem są owoce, batony zbożowe i czasem jakiś hamburger albo pizza. Uwielbia ćwiczyć na siłowni. Lubi opowiadać dowcipy. 
Login : Maja23

KRÓTKI OPIS ŚMIERCI WILLIAMA [*]:
Dwa słowa : Został zgwałcony. 

Cel, marzenie : Tu pojawia sie problem... on nie ma celu...
Imię i nazwisko : Dayki Reeves
Wiek : 19
Rasa : hybryda Upadłego anioła i banshee 
Płeć : mężczyzna 
Charakter : Dayki to osoba o trudnej psychice, idąc przez życie narobił sobie wiele kłopotów. Przez co jego prawdziwe ja schowało się pod sino - bladą skórą. Przez lata pielęgnował w sobie nienawiść do świata oraz innych osób. Dobrze wie do czego dąży i do czego zmierza ten świat... do zagłady... nie wyznaje tego tak jak i żadnej innej wiary, mówiąc w prost jest ateistą lecz nigdy nie przeczy istnieniu samego Boga czy Szatana.Stara sie być osobą opanowaną i spokojną lecz nie wychodzi mu to, raczej jest wybuchowy i niebezpieczny dla otoczenia oraz innych osób. Często po wybuchu agresji odchodzi w cień... mówiąc że to nie on... Jego ,,Ja,, jest lustrzanym odbiciem tego co pokazuje. Osoby, które znają go lepiej i dłużej oraz tym którym zaufał wiedzą że jest inny lecz nie potrafi panować nad swoimi emocjami. W jego ,,Ja,, jednak ukazuje się ta ciemna strona. Mówiąc w prost jest szaleńcem który ma na swoim koncie nie jedno morderstwo... Lubi to. Można powiedzieć ze jest połączeniem psychopaty, pedofila ale również osoby która wie jak wykonać ruch by było jej najlepiej. Zawsze wszystko obserwuje... docieka... Chce wiedzieć jak najwięcej by przypadkiem nie stała mu się ,,krzywda,, Jego umysł skrywa w sobie wiele dziwnych tajemnic jak i zachowań , które czasem lepiej nie poznawać. Pokazuje swoją obojętność do ludzi oraz innych osób lecz nie raz w jego oczach można zauważyć łzy... skruchę... smutek. Mimo wszystko jest wrażliwą osobą...starającą się pokochać ten świat od nowa...
Zainteresowania :
- grywa na fortepianie
Rodzina : jest sierotą 
Historia : Urodził się można powiedzieć pod mostem pewna kobieta zauważyła niemowlę i oddała go do sierocińca. Spędził tam lata, które zmieniły jego podejście do świata i ludzi. Nikt go jednak nie zaadoptował... Wiecznie sam bez przyjaciół wyśmiewany przez swój odmienny sposób zachowywania się, uciekł stamtąd. Błąkał się po ulicach w poszukiwaniu jakiejś pracy. Pewnej nocy śpiąc nie daleko jakiegoś śmietnika został zaatakowany przez jakiegoś człowieka przerażony zaczął uciekać lecz nieznajomy dogonił go usiłując zabić. Dayki nie wytrzymał napięcia i wbił swoją dłoń w klatkę piersiową napastnika przybijając ją na wylot, jednocześnie wyrywając serce... spodobało mu się to... Jednak na następny dzień przeżył załamanie... Przecież zabił..Po kilku dniach powróciła do siebie, nie szukał jednak pracy... już ją miał... zabijał... gwałcił... okradał... Nadal to robi. Przywędrował tu... by zabijać...
Partner :---
Zwierzę :---
Aparycja : Jest wysportowanym i wysokim mężczyzną jednak ma zgarbioną postawę co sprawia ze jego ręce zdają się o wiele dłuższe. Jego ręce są kościste a palce nienaturalnie długie, przez co łatwiej mu grać na jakim kol wiek instrumencie. Można powiedzieć że ma przekute całe ciało nie raz można go zauważyć z rozmaitymi kolczykami...nie tylko na twarzy. Jego oczy przybrały barwę szarości przechodzącą w błękit. Ubiera sie na czarno ponieważ mu tak wygodniej...
Inne :
-choruje na depresje
-jest bi
Login: kasiaaa000111
KRÓTKI OPIS SMIERCI DAYKI [*]:
W domu Natashy, gdy się do niej włamał, spadł na niego fortepian.. 

Motto:"[...] : dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu." 
Imię i Nazwisko: Casandra Landkropf
Wiek: 19 lat
Rasa: Banshee
Płeć: Kobieta
Charakter: Wyróżnia się wrażliwością i szczerością od innych Banshee mimo iż na taką nie wygląda. Przysparza jej to wiele kłopotów i problemów gdyż potrafi współczuć. Niestety nie jest za bardzo opanowana. Gdyby mogła denerwowałaby wszystkich non stop. Jest to dziewczyna którą nie radzę wkurzać. Na samym początku zobaczysz w niej diablice, nie jest miła oraz potrafi się boleśnie odgryźć, ukrywa swoje współczucie przez co jest zdolna nawet do mordu kogoś, kto wejdzie jej w drogę.
Zainteresowania: Kocha szpiegować ludzi, jest w tym mistrzynią.
Historia: Przeprowadziła się tutaj mając 10 lat i będąc jeszcze milutką, grzeczną dziewczynką. Gdy miała 13 lat, brutalnie zamordowano jej ojca, niestety, Cas wszystko widziała. Jej matka stoczyła się na samo dno, zaczęła pić, wypalała 2 paczki papierosów dziennie i zaczęła dorabiać jako prostytutka, przez co dorobiła się 8-ki niechcianych dzieci. Oczywiście to Cas musiała się nimi zajmować, aż do 17 roku życia gdy matka zmarła na HIV, ona i jej rodzeństwo trafili do domu dziecka. Dziewczynę wypuścili gdy ukończyła 18 lat, cała ta historia odbiła się na niej doszczętnie. Skróciła włosy, zaczęła brać narkotyki i nałogowo palić. Dziś próbuje z tym skończyć ale przeszłość ją dogania...
Partner: Kto zechce Banshee..
Zwierzę: Kruk
Aparycja: Posiada wiele...Ale to wiele tatuaży, a jej oczy są szare.
Login: Layeln
KRÓTKI OPIS ŚMIERCI CASANDRY [*] :
W psychiatryku zabrali ją na krzesło elektryczne, casandra umarła. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X