środa, 1 lipca 2015

Od Christopher'a - c.d do Natalie

-Powiedziałem przecież, że nie zamierzam spuścić Cię z oczu-powiedziałem i objąłem dziewczynę.-Więc zostaję.
Nie wiem, czy dziewczyna cieszyła się z tego powodu, zbyt bardzo wtuliła się w moje ramie i nie byłem w stanie sprawdzić tego po jej wyrazie twarzy. Westchnąłem, trudno...najwyżej się nie dowiem co o tym sądzi.
-Chyba już pora abyś poszła spać-powiedziałem.
-Tak wcześnie?-dziewczyna zdziwiła się i podniosła głowę.
-Wcale nie jest wcześnie, no chodź.-Wstałem i pociągnąłem dziewczynę za rękę.
Poszedłem do jej sypialni a dziewczyna usiadła na łóżku. Podszedłem do niej i obejmując w pasie położyłam brunetkę a niemalże cała kołdrą przytuliłem ją.
-Idę zadzwonić do siostry-powiedziałem i wyszedłem.
Wyjąłem telefon i zadzwoniłem do Any.
-Hej siostra-powiedziałem.-Jak się masz?
Odpowiedział mi tylko śmiech co najmniej pięciu dziewczyn.
-Jako tako, a co?-w końcu odezwała się moja siostrzyczka.
-Nie będzie mnie w domu, jak coś.
-Mnie też nie ma, dziewczyny wyciągnęły mnie na babski wieczór-powiedziała radośnie siostra.-Moje kochane wariatki.
-To ja już nie przeszkadzam-zaśmiałem się.-Trzymaj się siostra, pa.
Ana również się ze mną pożegnała i rozłączyłem się. Zajrzałem jeszcze na chwilę do pokoju Natalie.
-Dobranoc!-zawołałem.-Jak cos jestem u Ciebie w salonie gdyby coś się działo.
To powiedziawszy poszedłem do salonu i kładąc się na kanapie miałem nadzieję, że zasnę.
~~*~~
Trzecia w nocy, czemu ja do diaska nie mogę spać? Aż tyle myśle i jeszcze nie zasnąłem...To nie fair! westchnąłem i przewróciłem się na drugi bok. Niby jestem zmęczony, ale nie...Może przynajmniej tym razem zamiast mnie to Nat trochę pośpi. Nim zdążyłem rozwinąć te myśl usłyszałem huk z pokoju brunetki. Zerwałem się w łóżka i wręcz wleciałem do pokoju. Natalie siedziała na ziemi i masowała pośladki.
-Co się stało?-momentalnie się przy niej znalazłem i podnosząc usadowiłem na łóżku.
-Chciałam cicho wstać i pójść do Ciebie, ale spadłam z łóżka-powiedziała.
-Czemu chciałaś do mnie pójść, coś się stało?-zmartwiłem się.
-Nie, nic...
-Na pewno?-spytałem
Nat pokiwała głową. Wstałem i ruszyłem w stronę drzwi jednak dziewczyna wstała i ustała przed nimi.
-Czekaj-poprosiła.-Nie chcę tu spać sama, jest tak ciemno i...się trochę boję...dawno tu mnie nie było.
Objąłem brunetkę i spojrzałem na nią.
-W takim razie zostanę z tobą.-powiedziałem po czym pocałowałem aniołeczka w czoło i zanurzyłem nos w jej włosach.
https://p.gr-assets.com/540x540/fit/hostedimages/1390874248/8293658.gif
Zaprowadziłem dziewczynę do łóżka a sam zacząłem wdejmować prawie wszystkie ciuchy, bokserki zostawiłem na sobie. Położyłem się i przyciągnąłem do siebie Natalie następnie okrywając kołdrą.
-Dobranoc.
Natalie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X