wtorek, 6 października 2015

Od Natalie - c.d do Christopher'a

W końcu przyłożyłam mu owoc do ust, szybko zabrał mi owoc i lekko przygryzł moje palce. Spojrzałam na niego złowrogim  spojrzeniem, ale po chwili się położyłam wygodnie na chłopaku. Ten wypuścił z zębów moje palce. Położyłam tą dłoń na jego brzuchu. Uśmiechnęłam się pod nosem i przymknęłam oczy. Prawie usnęłam. Nie ma co się dziwić, ciepłe upały nas męczą bo nie jesteśmy zbytnio przyzwyczajeni do takiego klimatu. No cóż. Jednak Christopher nie pozwolił mi usnąć wylewając na mnie butelkę zimnej jak lód wody. Odskoczyłam i szybko dłońmi ocierałam swoje ciało. Zimny chłód przeszedł po moim ciele i wywołało to ciarki.
- Boże!
- Wystarczy Christopher. – powiedział szczerząc się od ucha do ucha.
Podeszłam do niego. Pchnęłam chłopaka tak, że leżał już na kocu, a ja wygodnie sobie usiadłam na jego brzuchu, po czym się położyłam. Był mokry, no cóż. Ma pecha. Heheheh… Ja taka bardzo zła, ale to bardzo, bardzo. Wtuliłam się w jego gołą klatkę piersiową i przymknęłam oczy.
- Mogę iść spać. – mruknęłam.
- Najpierw zjemy. – powiedział.
Bla bla bla… Ale ja chce spać. Pff… Dobra zjem bo będzie, że znowu głoduję. Usiadłam na jego brzuchu i zaczęłam sięgać po kilka kanapek, które zjadłam w oka mgnieniu. Christopher zrzucił mnie ze swojego brzucha i też zjadł kilka kanapek.
~
Wróciliśmy do domku z kocem i wszystkim. Byliśmy w domu całkiem sami. Uśmiechnęłam się szeroko. Weszłam do salonu, położyłam się na kanapie i zamknęłam oczy. Chciałam usnąć, ale Chris mi nie pozwolił. Tknął mnie po bokach i podskoczyłam skulając  się w kulkę. Zaczął mnie gilgotać, aż spadłam z kanapy na dywan. Zaczęłam się śmiać.
- Dość… - mruknęłam nie przestając się śmiać.
Chłopak podniósł mnie i usadowił na swoich kolanach.
- Dobranoc. – burknęłam kładąc głowę na jego ramieniu.


Christopher?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X