- A może jesteś głodna ? - Spytał żartobliwie, wzięłam najbliższą poduszkę w rękę i palnęłam nią chłopaka.
- No co ? A nie jesteś ? - Dopytywał ukrywając swój uśmieszek.
- Nie ! - Krzyknęłam oburzona, niech jeszcze tutaj wyskoczy "A szkoda, bo myślałem o lodzie.." Wtedy bym go zabiła i spaliłabym się ze wstydu.
- No chodź tu do mnie. - Powiedział i przyciągnął mnie do siebie obdarowując mnie milionami pocałunków. Całkowicie się w nich zatopiłam. Ledwo starczało mi tchu co powodowało moje jęknięcia. Przyturlaliśmy się po łóżku. Chłopak znalazł się nade mną a ja pod nim. Wsadził swojego członka w moją poch.we i ostrożnie poruszał się w tył i na przód uciszając mnie przy tym pocałunkami.
Gif +18
Wplątałam swoje palce w jego gęste, rozczochrane włosy. W tym momencie poczułam ogromny ból. Wygięłam się w pół, a mój jęk można było usłyszeć na całym osiedlu.
- Za głęboko.. To było takie niespodziewane... - Wydyszałam powstrzymując łzy.
- Spróbuję jeszcze raz, musisz się przyzwyczaić. - Odpowiedział i mocno mnie pocałował. Zaczął powoli, ale wchodził co raz głębiej i głębiej. Czułam jak mnie rozrywa od środka. Tym razem moje jęki nie były takie głośne, ale nie można było ich nazwać cichymi. Chłopak był co raz szybszy. Z każdą sekundą był coraz głębiej. BOŻE JAKIEGO DUŻEGO ON MIAŁ PEN.ISA. Myślałam że rozerwie mnie całą, nie miał do mnie litości.
- Przestań, proszę... - Wyszeptałam ledwo łapiąc powietrza do płuc
William ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz