Wyszedłem z mieszkania prosto do pracy. Dobrze że Taemin już wyszedł, nie chcę aby ktoś zobaczył nas razem, a ta praca zrobiła się dla mnie ostatnio bardzo ważna i nie mam zamiaru iść do kiciu, kocham wolność !
Wszedłem do budynku witając po kolei uczniów aż trafiłem do pokoju nauczycielskiego. Pierwszą lekcję miałem z I d, z tymi nie wychowańcami i napalonymi laskami.. Dam radę.
~~*~~ kilka godzin później
Zostałem po godzinach aby sprawdzić sprawdziany klas pierwszych. Siedziałem w swojej klasie oceniając każdą pracę po kolei. W domu bym tego nie zrobił, tam jest telewizor. Jak go zobaczę to nie widzę świata poza nim.
Poczułem ogromne zmęczenie i chyba zasnąłem ? Moje powieki same się zamknęły i usunąłem na ławce wraz ze sprawdzianami..
~~*~~ 30 minut później
Poczułem czyjś dotyk na moich włosach, ktoś mnie lekko łaskotał zawijając swoje palce w moje kasztanowe włosy, Lekko odwróciłem głowę a moim oczom ukazał się leżący w tej samej pozycji Taemin Oczy miał szklane a włosy lekko roztrzepane. Gwałtownie się odwróciłem w drugą stronę. Nagle poczułem ze jest bliżej mnie. Bliżej niż powinienem być. Czy on mnie wąchał ? A dokładniej mój szampon do włosów ? Zaraz potem jego dłoń zatonęła w moich włosach, szybko ją złapałem odwracając się i powoli podnosząc głowę z ławki. Spojrzałem chłopakowi głęboko w jego przerażone oczy. Nadal trzymałem jego nadgarstek, nie puszczałem.
- Taemin... - Zacząłem ochrypłym głosem
- Hm ? - Powiedział lekko zaspany ale i przerażony
- Czy ty się we mnie zakochałeś ? - Powiedziałem i nie puszczałem. Nie pozwolę mu uciec.
Taemin ? Mów prawdę !!!! *^*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz