Siedziałam w swoim zaciszu( czyt. W swoim pokoju) i czytałam w spokoju książkę. Była dosyć nudna i za dużo w niej było opisów jednak postanowiłam nie przerywać. Okno było otwarte na całą możliwą dla niego rozwartość. Wiatr lekko muskał moje włosy, jakby się nimi bawił i lekko ciągnął. Zignorowałam go i zatopiłam się znowu w lekturze. Dotarłam do przedostatniego rozdziału! Cieszmy się! Odetchnęłam z ulgą, miałam oddać ''Medalion Rozbicia'' oddać już dzisiaj, a okładka była kusząca. Musiałam zerknąć na stronę, dwie i tak rozdział po rozdziale. Nie przerywałam i zamknęłam szybko książkę. Na ostatniej stronie ktoś dał zdjęcie seksu ;-; Poczułam jak mnie mdli, odruchem złapałam za kosz do śmiecie, taki malutki. W ostatniej chwili powstrzymałam pawika i czym prędzej włożyłam pół buty i wyruszyłam do biblioteki...~~~*~~~
Przeszukiwałam regały w poszukiwaniu czegoś... Co mnie zafascynuję. Wzrok mój przykuł pewien tytuł. ''Rywalki'' były w ostatnim rzędzie oznaczonym literą R. Przeczytałam co piszą z tyłu. Same pozytywy. Przeczytałam jakiś rozdział i chwyciłam mocniej książkę. Cudna! Spojrzałam na sam koniec. Wybornie! Kontynuacja jest! Wręcz pobiegłam do regału z literą E. ''Elita'', tak samo jak ''Rywalki'' była na końcu. Miała czerwoną okładkę na której widniała kobieca postać. Dziewczyna miała rude włosy i lekki makijaż, a ubrana była w błękitną sukienkę. Szczerze jakoś nie była piękna, ale każdy lubi co innego. Wypożyczyłam to co chciałam i wyszłam schodami na zewnątrz. Jakaś kreatura stała pod drzewem i mi się bacznie przyglądała. Nie umiałam ocenić czy to on czy ona. To ''coś'' mało maskę i kaptur na głowe, rąk nie mogłam dosięgnąć wzrokiem a spodnie były dresowe. Jak na tą porę roku było zbyt chłodno by się tak ubierać. Mierzyłam postać od stóp do głów czując się coraz bardziej niekomfortowo.
Ktoś? Coś? XD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz