niedziela, 17 maja 2015

Od Nataniela cd. do Taemina

Wróciłem się do kuchni po szklankę wody dla chłopaka. Podałem napój chłopakowi po czym usiadłem obok niego na łóżku.
- Lepiej ? - Spytałem z troską na twarzy.
- Yhym. - Kiwnął głową. Oddał mi pustą szklankę. Postawiłem ją na stoliku obok. 
- To teraz będę spać z tobą, suń się. - Powiedziałam usadowiając się obok Taemina. 
-Eeee... jasne... - Powiedział przesuwając się tak abym mógł wejść. 
Leżeliśmy pod jedną kołdrą, żadne z nas miało odwagi zabrać trochę materiału w swoją stronę, milczeliśmy, nikt nawet nie drgnął. Jakby byliśmy z kamienia. 
- No dobra, jak nie chcesz kołdry to ja chętnie wezmę całą dla siebie. - Powiedziałem zabierając wszystko na swoją stronę. Jejku jaki ten słodziak jest wstydliwy. 
Taemin ? Brak weny ;_;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X