sobota, 16 maja 2015

Od Bette cd. do Rosalie

Widziałem jej ból... przez cały czas oglądania tego co się działo obok mnie próbowałem uwolnić jedną rękę. Udało mi się. Jeb.nołem go pięścią w twarz spadł nie przytomny na ziemię. Dziewczyna była zapłakana i przerażona. Uwolniłem szybko jej ręce. 
- przepraszam że tak długo. - powiedziałem i po chwili leżałem na ziemi. Kiba się obudził.
- widzę że śpiąca królewna się obudziła - warknąłem leżąc na podłodze. Znalazłem na niej jakieś spodnie szybko je na siebie założyłem. Nagle zauważyłem jego twarz nad moją i poczułem jego dłoń na moim ciele. Przemieniłem się w małego kotka i zaatakowane jego twarz. Przez kilka minut próbował się mnie pozbyć w końcu rzucił mną o ścianę. Wróciłem do postaci człowieka. Zauważyłem że dziewczyna ucieka do łazienki szybko Biegłem w tamtą stronę i lekko wepchnąłem ją do pomieszczenia. Zamknąłem drzwi na klucz i podałem dziewczynie ręcznik którym się ominęła. 
- wszystko okej? - spytałem ale ona mi nie odpowiedziała. Była przerażona. Do drzwi dobijał się już rozwścieczony Kiba. Gdy walenie ucichło uchyliłem lekko drzwi i zobaczyłem Kire bijacego się z Kiba... pode szlem do dziewczyny i położyłem rękę na jej ramieniu. Pojawiwszy u mnie w domu. Rosalie poszła się ubrać a ja zacząłem robić jej herbatę. Gdy przyszła lepiej już wyglądała... ale nadal jej twarz była zapłacona. Usiadła przed telewizorem podałem jej koc oraz ciepła herbatę. 
- lepiej ? - spytałem nie odezwała się czego się nie dziwię... usłyszałem palenie do drzwi przez nie wszedł Kiba z Kira. Dziewczyna zerwała się na równe nogi i uciekła do swojego pokoju. 
- ty nie możesz bezinteresownie pomoc ... prawda ? - spytałem nie pozwalając mu pójść za wilkiem do środka.
- ją w przeciwieństwie do ciebie jej nie zraniłem - odpowiedział
- nie zraniłeś?! Ty ją zgwałciłeś! I mnie też chciałeś! - zdenerwował mnie coś tam jeszcze gadał ale uciszyłem go uderzając półką stojąca obok mnie
Rosalie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X