środa, 23 września 2015

Od Natalie cd. do Christopher'a

Obudziłam się... A raczej pielęgniarka mówiąc iż mam gościa i jeszcze mam wziąć lekarstwa. Uh... Nie lubię tych swinskich lekarstw. Najgorsze są te "gigantyczne" tabletki. Wyglądają groźnie! Ale jak nie przelkniesz ich szybko z wodą to masz odruch wymiotny, to jest chyba najgorsze. Nie dobre, nie polecam, 0/10 Wiec ten no...
A wracając do tego pierwszego, moim gościem był nie kto inny jak Chris. Uśmiechał się jak głupi kiedy tylko zobaczył, ze na niego spojrzałam.
- Przywiozłem Ci drożdżówki! - praktycznie zaćwierkał z radości.
Zaśmiałam sie krótko.
- Chcesz, żebym przytyła i wyglądała jak gowno przy tobie? Takie sumo? No dzięki... - fuknelam.
- Oj tam, oj tam... Dwa kilogramy do przodu Ci się nic nie stanie. Nie zobaczy tego nikt! A jak ja tak mówię, to wiem to lepiej! - mówił monotonnym głosem.
Pokręciłam głową, eh... Czemu on musi być taki no... Uparty!? No czemu? Schudne źle, przytyje dobrze. Jestem zdrowa dobrze, chora źle. Ale jak jest się chorym to on tak słodko się zachowuje, ze az szkoda wracać do zdrowia. Jeszcze bardziej jest opiekuńczy niż kiedy jestem zdrowa...
Zamyslilam się patrząc glupio w okno. Pielęgniarka coś mówiła, ale jej nie słuchałam. Przeniosłam wzrok na Christopher'a. Z uwagą słuchał kobiety, a potem ona wyszła i bum! Wyszłam z tego "transu" mysli.
- Dzisiaj wychodzisz. - powiedział uradowany.
- Czyli mam się zbierać? - spytałam.
Pokiwal radośnie głową i zabrał torbę, o której nawet nie wiedziałam zabrał wszystkie owoce, wszystko co mi kupił...
*
- Oddaj mi banana! Ja chce banana! - tupnęłam nóżką jak mała dziewczynka, której zabrało się ulubioną lalkę.
- Dostaniesz w aucie, teraz nie chce mi sie wyciągać wszystkiego. - mruknął.
Wyszliśmy ze szpitala i wsiedliśmy do auta. Usiadłam na miejscu pasażera i czekałam na to aż chłopak da mi owoc o którym mu gadalam od jakiś 20 minut... W końcu mi go dał. Wzięłam od niego o owoc i przyłożyłam mu do głowy.
- Ręce do góry! Inaczej strzele z banana! - zagroziłam.
Christopher? Uważaj ona strzeli XDDDD Mam fazę XDD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X